Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, doktorze, doktorze, niech mi pan pomoże, pomoże, pomoże...
Mówię i wszystko robię trzy razy, trzy razy, trzy razy... Okropnie mnie to męczy, męczy, męczy...Ale żona zadowolona, zadowolona, zadowolona...
__________________
Choć to życia popołudnie, może być cudnie
|