Podzielam zdanie Jip-a, to wszystko co się zmieniło na korzyść w wyniku tragedii prawie stu rodzin, może zostać zaprzepaszczone przez nadmierne żądania odnośnie miejsca pochówku pary prezydenckiej, przez rodzinę...?
Myślę, że w społeczeństwie może być wielka różnica zdań na ten temat...