witajcie ziomalki
fajnie rozprawiacie o weselu, zięciach, synowych...teściowych ...hi..hi..
miło posłuchać;
Elizko - nie koniecznie musisz płakać - ja nie płakałam;
( 1 tbl. hydroxizinum 10mg)...na 2 godz. przed błogosławieństwem;
błogosławieństwo dla mnie trudniejsze było w moim domu, kiedy błogosławiłam syna;
w domu przyszłej synowej było krótko i standard...błogosławili jeszcze dziadkowie i rodzice chrzestni z obu stron
trzeba było się streszczać, żeby młodzi na ślub zdążyli
Przeżyjesz to i będziesz się z tego śmiać...
i nie nastawiaj się, że wszystko musi się udać....i tak nikt nie zauważy drobnych potknięć...