Co kraj to obyczaj. Ja podziekowalam załodze za wykonaną pracę już.... przed jej wykonaniem płacąc za bilet. Wychodzac z samolotu usmiecham sie, dziekuje i mowie dozobaczenia.
A tak z ciekawosci zapytam- dorzuciles sie do kapelusza?
Kiedys uslyszalam od zanjomej, ze kierowca tegoz autobusu(grata), wzial kapelusz, podrzucil nim kilka razy, spojrzal na pasazerow i powiedzial; Nie jade,za malo.
Wysiadl,zakurzyl i czekal, az jego kapelusz zrobil sie nieco grubszy.