Lecialam niedawno z Londynu na druga półkulę liniami British Airways- i po wylądowaniu też wszyscy klaskali- ja nie znalam zupełnie tego zwyczaju .Mnie wydal się sympatyczny- a że mialam dosc juz godzin spędzonych na pokladzie - tez sobie poklaskalam za odwage( swoją), i wytrzymalosc.
|