jestes jak moj maz
Wstaje rano w niedziele o 5 rano zeby ogladac Formula Uno..
Dla mnie moglby nie istniec ani ten sport ( nieodpowiedzialni wariaci ryzykuja zyciem) ani pilka nozna ( kilku chlopcow lata za kulka) ... Mimo tego ze jak sa rozgrywki swiatowe to ja jestem oczywiscie wspanialym kibicem ale to jest inna sprawa... to jest sprawa honoru i nacjonalizmu.. ( moze ktos powie ze szowinizmu)
Pamietam jak Wlosi wygrali dwa lata temu z Francja o Matko co to byla za radosc... Bawilismy sie do rana...
Niestety Polacy ostatnio tylko przegrywaja
|