Cytat:
Napisał Paula
Tadeusz czy nie uważasz, że słowo "utrzymanka" to lekko przesadzone? Mamy czasy gdzie nawet w małżeństwach zalegalizowanych nie jest rzadkością mąż na utrzymaniu żony ( bezrobocie) a co dopiero mężczyzna utrzymujący kochankę. Chyba, że zdrowy młody z zasobem portfela.
Rozmawiajmy na fakty i nie podniecajmy się tym co dawno minęło i nie wróci. No chyba, że czujesz się młodym wilkiem.
|
Czy piszę o sobie? Gdzie? Napisałem załóżmy! Żony brak-wdowiec. Kochanki utrzymanki nie mam. Co do utrzymanek i obecnie ich nie brak i bywa w druga stronę kobieta utrzymuje zdrowego byczka. Gdy nie są małżeństwem lub partnerstwem. Młode siusimajtki tez sa utrzymankami, patrz problem galerianek.