Dziwna ta stronka!
Kiedy uczciwie podałam, że moje serducho operacyjnie wzmocniono szlachetnym metalem - stronka na to, że z takimi jak ja nie gada!
A jak okłamałam, podała wiek serca z sufitu - 62 lata
Pochwaliła za zdrowe odżywianie, zganiła za papierosy i wytknęła za mało ruchu...
Tyle że - ku mojemu zdziwieniu - nie zapytała o ilości procentów, które mogłabym w siebie przecież przy okazji wlewać, no i zapomniała zapytać, czy kościotrup mój osobisty akceptuje większą ilość "aktywności fizycznej".