30-10-2010, 18:45
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 894
|
|
dobry wieczór miłe Pszczółki
Witajcie w nowej odsłonie.
Zakręciło mną i już wczoraj przestawilam zegarek. Tylko budzik na szczęście.
Na cmentarzu byłam już we wtorek.
Potem będę sprzatać to co inni tam postawią i zostawią.
Dzisiaj Olimp codzienności zalatwiłam, upiekłam ciasto półfrancuskie gotowe. Poszłam na łatwiznę, nie zrobiłam rogalików czy pasztecikow tylko na spód płat, na to jabłka, w małych cienkich cząstkach, orzechy, morele suszone, trochę cukru, przykryłam płatem ciasta, podziubalam widelcem i upieklam. Da się zjęść. Ja i mój gość przeżyliśmy.
Na kocim blogu napisałam o wrocławskich krasnalach, z zagadką.
Serdecznie zapraszam i pozdrawiam.
|