Z wielką skruchą piszę spóźnione
dzień dobry
ale mnie też się dostało jak Bogusi.
Priorytetem wnuka mi przesłano i
wieczorem na czas jakiś osiadł u mnie.
A dzisiaj jak na tysięczne pytanie: czemu?...
odpowiedziałam....to szybko na południowe
spanie Szymka ułożyłam....ufff jaki luz
Haniu czy mogę prosić linka do
kolorowych snów, bo nic mi się przyśnić nie chce
buuu,
a może masz jakąś miłość zaczarowaną na zbyciu?