Cytat:
Napisał wiesia51
Jolinko, mało rozmawiam o ciuchach. Albo mi się coś podoba, albo nie i to mówię. Po sklepach pomimo to,ze mieszkam w dużym mieście chodzic nie lubię.
Idę, jak potrzebuję kupić ciuch, staram się szybko i bezboleśnie robić zakupy. W tym temacie nie jestem typową kobietą.
Z koleżankami mało rozmawiam o ciuchach, bo wiedza jakie szybkie mam podejście. Na ślub jedynego syna nie chciało chodzić mi sie po sklepach, kupiłam przez Allegro i okazało sie wielkim niewypałem. Wobec tego wystapiłam w sukience, którą miałam w domu z 2 lata, wygladałam niezbyt ciekawie, ale trudno.
Dzisiaj żałuję, jak patrzę na zdjęcia, że sie do tego nie przyłożyłam.Ale w tym wszystkim zapomniałam,że bedziemy mieli robione zdjęcia.
Najlepiej,że jeżeli chodzi o finanse, nie muszę się ograniczać, ale męczy mnie przymierzanie.
|
Drugi post jest na jakie tematy