Wyświetl Pojedyńczy Post
  #14  
Nieprzeczytane 07-01-2008, 21:29
Wilhelmina's Avatar
Wilhelmina Wilhelmina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Kraków
Posty: 2 190
Domyślnie

Na Rakowickim Cmentarzu w Krakowie mam grobowiec. Mam, bo parę lat przed śmiercią, Mama przepisała na mnie. W obecnej chwili, trzecia osoba z pięciu, została spopielona. Miejsca jest sporo, ale chodzi o świadomość tego, co z ciałem po śmierci. Moja Mama powiedziała krótko - masz mnie spalić, bo ja sobie nie życzę świadomości, że będą mnie pożerały robale. Tak się stało. Ja też tak myślę.
A kwiaty? Urna jechała na postumencie, na specjalnym wózku. Wieńce były zawieszone na specjalnych uchwytach. Na urnie nie dałam bukiecika, tylko gałązkę orchidei. Urna była stylizowana w kształcie serca, utworzonego ze złożonych do modlitwy dłoni. Mnie się podobało, a inni? A co do tego mają inni? Każdy ma swój punkt widzenia.
__________________
"Miłość nie jest słaba.
Miłość nie jest ślepa".
-Phil Bosmans
Odpowiedź z Cytowaniem