Cytat:
Napisał chaliniak
. Czy ktoś go pamięta? Teraz mieszkam w Tarnowie i zapraszam na stronę Małopolska - Magia Tarnowa.
Wiesław
|
Tato miał triumfa(? taka nazwa chyba) i woził nas na grzybobranie; jeździliśmy w czwórkę: ja - z powodu niewielkich jeszcze rozzmiarów - między kierownicą a kierowcą, na baku, Mama na normalnym siodełku za Tatą, tam był taki uchwyt do trzymania, żeby nie spaść, a za nią mój brat na specjalnie dorobionym i odpowiednio wymoszczonym bagażniku, który służył do przewożenia nie tylko martwego, ale i żywego bagażu
Wtedy w wielkopolskich lasach rosły rydze, mniam, i komu to przeszkadzało
?
Dzisiaj już ich nie ma, ale sentymentalne wspomnienia pozostały i one nie znikną jak rydze.
A w Tarnowie byłam, służbowo, że tak powiem, może jeszcze tam kiedyś zajrzę?