Cytat:
Napisał Alunia
I to chyba niedobrze, Basiu!
Pamiętasz wypowiedź filmowego Papieża o bombardowaniu Monte Cassino przez Amerykanów?
Martwił się o zbiory biblioteczne Klasztoru i chciał by Niemcy wytrwali w jego murach jak najdłużej.
Żal książek? Pewnie że tak! Ile cudów zniszczono w pożodze!
Dla mnie brzmiało to jednak okrutnie - Monte Cassino !!
Ciarki chodzą po plecach!
|
Aluniu, pamietam. Ogladalam ten film dwa razy i z pewnoscia wroce do niego jeszcze raz. Podobaly mi sie w nim trzy aspekty. Jednym z nich byla moralnosc vs. sumienie, ktore zwyciezylo. Innym - i tu mam ciagle problem: dobro - zlo - sumienie. Zlo niestety wyszlo zwyciesko - sumienie skonczylo zakladajac sobie sznur na szyje a dobro - poprostu o nim zapomniano. Pamietasz ostatnia scene tego filmu?