I ja sadzę drzewko, dokumentując je starannie. Przeglądam wiele dokumentów, w tym księgi stanu cywilnego ( najgorsze w tym to,że pisane w języku rosyjskim). Bardzo wciagnęło mnie to zajęcie. A że pracuje jeszcze - czas zajęty do maksimum. Jesli przygotuje się starannie do tego, efekty moga być zaskakujące. Pozdrawiam Was!
|