Witam!!ja wymyśliłam łazienkę pod swoje schorzenie-bez kabiny,z miejscem na ewentualny wózek inwalidzki albo chodzik!Bez zasłon i brodzika!Kafelki bedą takie same,piaskowego koloru na podłodze i ścianach!!
Często łapie mnie atak rwy kulszowej i chodzę albo na czworakach albo trzymajac sie krzesła!!Podwyzszenie na WC już mam-siedzę jak na tronie!Pralka wyladowała w kuchni.Mój spec robi porządnie ale tylko tylko w soboty i niedziele.To nic-poczekam cierpliwie! a teraz zdjęcie z ogniska.
Fajnie wyszłam,prawda?To już mój kolor włosów,już nie bedę farbować!!Koleżanka obok akurat wpychała kiełbaskę albo ogórka.Ja zjadłam szybko bo byłam głodna.No i zgrzeszyłam bo swiezy chleb ze smalcem też był!!!Jak ruszam się to mniej mnie łapie ale wystarczy nie tak się schylić i 5-6 dni murowane z bólem!!
Pa!Miłej jesieni!