Dziś znalazłam taki tekst ....Znacznie łatwiej jest zaprzyjaźnić się z mężczyzną, który nie kieruje się racjonalizmem, niż z samą kobietą. Mężczyzna, proszony o pomoc, nie poddaje pod racjonalny osąd tego,
czy dana „rzecz” mu się opłaci. Za okazaną odpowiednio wdzięczność dla swojej przyjaciółki jest w stanie zrobić niemalże wszystko! Kobieta w większości przypadków,
gdy chodzi o pomoc, zanim podejmie decyzję, musi ją poddać racjonalnemu osądowi. To dlatego o wiele łatwiej jest kobiecie przyjaźnić się z mężczyzną niż z drugą kobietą. To dlatego, jeśli chodzi o „trudne życiowe momenty”, zdecydowanie częściej sprawdza się przyjaźń kobiety z mężczyzną niż kobiety z kobietą. .....
Co o tym myślicie?
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym.
|