Pomysłodawcą tego wątku jest
Ewita.
Dla Ewity
Nostalgia - do muzyki "Jezioro Labędzie"
Wiatr, za oknami szaro, deszcz
i noc w jesiennej stoi mgle.
Nie mówmy nic, wszysto będzie tak jak chcesz,
brak słów, zastapi wiatru szept.
Przeciw wróżbom złym, przeciw magii kart,
starą bajkę nam, opowiada wiatr:
jak na dziewczynę ktoś, rzucił czary złe,
w ptaka zmienił ją i rozkazał leć...
Gdzież ptaku, gdzie...
Wiatr, porwał ptaka z szumem piór,
jak sen, a ktoś pozostał sam.
Gdzieś na dnie baśni w lesie snów,
jak szkło jezioro białe lśni.
Łabędzi sznur, jak korowód snieżnych chmur,
co dnia, zlatuje skoro świt.
Ale chłopiec jej, czar pokonał zły
i znależli się, tak jak teraz my.
Więc, gdy ci kiedyś będzie żle
w tę baśń, jak w lustro dobre spójrz...