A hoj załogo
Honoratko, jaki brak, już jestem
Aluś dzięki za podwodę, bo inaczej serce pod pachą bym doniosła.
Kama, Ty się normalnie prosisz o klapsiora, chociaż nad chorymi się nie znęcam.
Nie wiem jak ta choroba się objawia, ale nazywa się groźnie i pewnie taka jest.
Bardzo Ci współczuję i trzymam kciuki za szybkie ozdrowienie.
Cmoki dla Ciebie