Ostatnie sanatoriumw jakim byłam to "Astoria" w Busku-Zbludowicach.Kiedy przeczytałam skierowanie-co za Zbludowice? Mapa do ręki i są to peryferie Buska Zdroju. Wszędzie daleko, nawet owoców czy prasy nie kupisz w pobliżu.Do tego marzec - ziąb okropny. Nikt z personelu nie interesował się kuracjuszami, ani me ani be jak to się mówi.Nikt nie przywitał, nikt nie pożegnał. Zabiegi wodne /najbardziej potrzebne/ były skracane, inne OK. Sporo kuracjuszy było bardzo niezadowolonych, wręcz oburzonych. Jest to sanatorium całkowicie prywatne, z podpisaną umową z NFZ. Krótko mówiąc - nie polecam!!!!!
http://www.iv.pl/images/l4kt1n7r8zvwvict1vzy.jpg