18-07-2018, 18:32
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
|
|
Wiesiu dziękuję .
Na pewno mąż chodzi z suczkami na spacerki to już widzę sznureczek zakochanych psiaków pod ogrodzeniem. Miałam ten problem wiele lat temu i ze spanielką uciekałam przed pieskami a raz na plecach przytargałam boksera bo dopadł nas w parku , uciekł panu i nie chciał się odczepić . Oj ciężkie to były doświadczenia.
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać
Basia http://
|