Postawilem pare klopotliwych pytan i okazalo sie,ze trudno na nie znalezc niektorym odpowiedz.Wnikajac w nie i szukac odpowiedzi mozna sie wiele dowiedziec.
Ja nie mam Amelio takich odczuc,o ktore mnie posadzasz.Nigdy nie bylem za komuna i nie bede.Poprzez stawiane pytania nie mozna kogos tak osadzac.
Mar-Basiu
Wspomnialem o wydarzeniach krakowskich z 1946 roku,bo wiaza sie one rowniez ze studentami.To wydarzenia na polskiej ziemii,godne uwagi.Niewielu na naszym forum o tym wiedzialo.
Ogolnie
Przekonalem sie,ze stawianie klopotliwych,niewygodnych pytan moze postawic pytajcego w niedobrym polozeniu i narazic na "odstrzal".
Nie uczestniczylem w wydarzeniach marcowych ze wzgledu na mlody wiek ale to nie znaczy,ze teraz po latach nie mozna,(korzystajac ze zrodel i opowiesci naocznych swiadkow) uczestniczyc w dyskusji.
Bardzo cenie sobie takie wspomnienia,bo czesto mozna dowiedziec sie rzeczy,o ktorych nigdzie w mediach nie znajdzie sie wzmianki.Mialem okazje przekonac sie o tym tu na miejscu.
Pluto
Daruj sobie zlosliwosci.
Ciebie tez tam nie bylo.
Maju
Dzieki,ze udzielenie odpowiedzi.Podeszlas do zagadnienia powaznie i bez zlosliwosci jak osoba powyzej.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
|