Dawno mnie nie było na podlaskim wątku ale widzę , że nikt tu już nie zagląda , nawet goście
. Szkoda...
Pewnie dlatego , ze za mało mam do opowiadania .
No cóż , czas leci jak szalony , zdrówko też troszkę szwankuje , oprócz tego mnóstwo innych spraw ..po prostu życie . W tym roku nawet dwa razy zaliczyłam pobyt w sanatorium choć to były pobyty lecznicze komercyjne .
To był mój najmilszy czas , pozostały wspomnienia , kontakty i fotki
.
Ale wygląda to jak monolog
choć z drugiej strony lubię czasem tak pisać , nawet sama dla siebie .
Kto zajrzy - pozdrawiam z pięknego Podlasia
.