Wyświetl Pojedyńczy Post
  #17  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 15:51
titonsa titonsa jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Posty: 21
Domyślnie

Witam! Ja już swoje rodzinne mieszkanie zamieniłam dwa lata temu na 31 m2.Nie dostawałam ani grosza od gminy, bo miało 56m2.Dostałam dopłatę, która poszła na remont,bo poprzednicy oszukali mnie.Okazało się, że literalnie wszystko jest do wymiany.Wczoraj ponarzekałam a dzisiaj tylko zapytam:czy dorobek całego życia naszych bliskich nieżyjących powinien pójśc na konsumpcję?Dlaczego nie mogę się cieszyc obrazami, które przed laty musiałam sprzedac w desie,żeby życ? To powoduje potworną frustrację! Tak na marginesie dodam, że od lat panuje kult młodości, która kończy siw opinii większości w wieku 35 lat.My za burtę.
Odpowiedź z Cytowaniem