Wyświetl Pojedyńczy Post
  #36  
Nieprzeczytane 12-06-2010, 10:38
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Uśmiech Witam serdecznie

Majkrzych, wiersz nastrojowy jak Twoje fotografie.
Kasydo tyle wspomnień w Tobie drzemie.

Po wczorajszych urodzinowych szaleństwach, zostały miłe sercu życzenia,
kolorowe papiery po bukietach i mnóstwo kwiatów tych żywych i tych wirtualnych. DZIĘKUJĘ raz jeszcze.

Woda

Wisława Szymborska

Kropla deszczu mi spadła na rekę,
utoczona z Gangesu i Nilu,

z wniebowziętego szronu na wąsikach foki,
z wody rozbitych dzbanów w miastach Ys i Tyr.

Na moim wskazującym palcu
Morze Kaspijskie jest morzem otwartym,

a Pacyfik potulnie wpływa do Rudawy
tej samej, co fruwała chmurką pod Paryżem

w roku siedemset sześdziesiątym czwartym
siódmego maja o trzeciej nad ranem.

Nie starczy ust do wymówienia
przelotnych imion twoich, wodo.

Musiałabym cię nazwać we wszystkich językach
wypowiadajac naraz wszystkie samogłoski

i jednocześnie milczeć - dla jeziora,
które nie doczekało jakiejkolwiek nazwy

i nie ma go na ziemi - jako i na niebie
gwiazdy odbitej w nim.

Ktoś tonął, ktoś o ciebie wołał umierając,
Było to dawno i było to wczoraj.

Domy gasiłaś, domy porywałaś
jak drzewa, lasy jak miasta.

Byłaś w chrzcielnicach i w wannach kurtyzan.
w pocałunkach, całunach.

Gryzac kamienie, karmiąc tęcze.
W pocie i rosie piramid, bzów.

Jakie to lekkie w kropli deszczu.
Jak delikatnie dotyka mnie świat.

Cokolwiek kiedykolwiek gdziekolwiek sie działo,
spisane jest na wodzie babel.

- Cz
Odpowiedź z Cytowaniem