16-08-2017, 22:07
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 732
|
|
Danciu, u nas też upał cały dzień. Ale ja nie muszę chodzić do pracy, ani na badania. Wizytę kontrolną u lekarza mam za miesiąc, a do tego czasu luz.
Do siostry nie pojechałam, bo akurat zaczęła malowanie mieszkania. Pojadę po niedzieli, jak będzie posprzątane. Nie muszę pomagać, ma drużynę wnuków do roboty.
Wybrałam się rowerem do lasu i zdążyłam wrócić przed największym upałem. Bardzo przyjemnie jest rankiem w lesie.
Przy drodze zobaczyłam takie coś... To nie jest mrowisko, obejrzałam dokładnie. Myślę, że ... tam jest pies pogrzebany.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|