Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1056  
Nieprzeczytane 01-05-2010, 23:08
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 646
Domyślnie

Cytat:
Napisał nadwiślanin
Poczytajcie - nie chcę powielać treści - ale i taka jest też Polska.
http://www.klub.senior.pl/milosc-prz...-...-7143.html

No to masz dwie sciezki tej Polski.
Kobita, ktora po 89-tym sobie -jak pisze- calkiem dobrze radzi na roli i tych co mniej.
A wracajac do przeszlosci, to czy z dzisiejszej perspektywy patrzac robilbys cos inaczej niz Wojtczak?
A jesli tak, to co?
Przypomne ci, ze pracownicy PGR-ow mogli przejmowac ziemie wraz ze wyposazeniem za grosze. Mogli tworzyc spolki producenckie.
Powiem tyle, ze w innym kawalku znam ludzi u ktorych kawalki swini kupowalem. Jeden marud i dziad wsiowy pijaczyna wiecznie niezadowolony dorabiajacy w jakies wiejskiej spoldzielni wtedy z paroma swiniakami i drugi obok. Porzadna gospodarka, zabudowania i czysto wokol. Nie marudzil tylko pilnowal swojego. Nie wykonczyly go kredyty, bo zdazyl splacic, a nie liczyl na umorzenia. Drugi do dzis dziod i labidzaca pijaczyna bimbrem pedzona.
O czym gadamy. I o ktorych? Tych co potrafili liczyc i pracowac i miec zysk z roboty, czy tylko o takich jak ci co dla nich bimbrozja i mamroty to caly smak zywota?
Odpowiedź z Cytowaniem