Wyświetl Pojedyńczy Post
  #44  
Nieprzeczytane 03-07-2010, 19:57
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 251
Domyślnie

Cytat:
Napisał babciela
Viko, nie umieraj, błagam. Spuchnieta niga moze by skutkiem zastoju limfy, skutkiem zmaun reumatoidalnych, skutkiem zapalenia zył głębokich- jestem zwolenniczka tej kapusty( sama lezałam z okładami- swietnie likwiduje stan zapalny). Spróbuj jednak tej masci heparynowej.Jezeli kardiolog stwierdził niewydolnosc serca, moze potrzebne leki odwadniające. Na odległosc trudno mi jest cokolwiek powiedziec. Viko, jezeli nie masz Zylakow - to bardzo wazne!!!!!!!!! spróbuj na noc masc nitroglicerynową.Noga oczywiscie nie jest do amputacj...Robilas poziom kwasu moczowego?Najbardziej wygląda mi to na zastój chlonki- ale powtarzam- nie wolno mi niczego sugerowac, bo mogę zrobic więcej krzywdy niz pomóc.Sciskam.E

Dziękuję,jesteś kochana!
Wiec tak;
1.mam od niedawna /ok.4 lat/ zwyrodnienia wielostawowe widoczne i bolesne na dłoniach,a strasznie odczuwalne w kregosłupie , bo obrzęki w stopie pojawiły się grubo wcześniej /ok.15 lat/,
2.Dziś spałam w kapuście- nie piekło,ulga totalna,
3.biorę lek odwadniający - Torasemid/niem./ i potas,
4.żylaków niby nie mam,ale popękane naczynia, aż czerw.granatowe okolice kostek,
5.nie zlecono mi badania na poziom kwasu, ani nawet na cholesterol chociaz kiedyś surowano miażdżyce w stopach.
W mojej przychodni bardzo niechętnie robią dokładne badania ,podobno obciąża to budżet przychodni.

A,,,,mam m.in.maść Heparinum, stosowałam, pora wrócić znów do niej,Venogel jest jednak kiepski.Dobry jest też LiotoMax-łagodzi ciut.

To tyle mniej-więcej. Wracałam dziś ze sklepu i tak patrzylam na nózki pań,
niejedna pewnie pomyślała sobie o mnie,
ale nieważne.Były panie dość puszyste ,a nożki jak sarenki,
jak to jest? Jestem lekka jak piórko ,drobna , a tu te nieszczęsne nogi,
jakbym mało miała jeszcze problemów. Zła jestem na taki los

Cieszę się,że znalazłam ten Klub i mogę sobie ponarzekać,
choć postaram się nie nadużywać cierpliwości.
Dr.Ela,jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec

http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem