Wyświetl Pojedyńczy Post
  #14  
Nieprzeczytane 25-05-2009, 17:08
antyla's Avatar
antyla antyla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1 334
Domyślnie

U nas na osiedlu w zeszłym roku powycinali piękne, zdrowe topole, i inne drzewa , pozostawili tylko jakieś krzywe i karłowate, obraz nędzy i rozpaczy. W tym wszystkim chodziło tylko o to aby ktoś zarobił. Słyszałam że firmy, które zajmują się wycinką, dają łapówkę tym, którzy decydują o wycince, a oni w zamian zlecają danej firmie pracę i interes się kręci, a cierpi na tym środowisko, ludzie i przyroda. A w miastach można własnie zobaczyć takie kikuty, ja na Waszych powyższych zdjęciach. Takie okaleczanie drzew to zwykłe barbarzyństwo. Drzewo bardzo cierpi. Pewnie niektórzy mnie wyśmieją, ale to prawda. A jak drzewo można ściąć w połowie to już mi się w głowie nie mieści, wygląda to tragicznie. Gdy sadzi się drzewo to najpierw trzeba się zastanowić jak ono będzie wyglądać za kilka lub kilkanaście lat. U nas na osiedlu niektórzy ludzie przed blokiem posadzili modrzewie, modrzew rośnie szybko, więc oczywiście szybko zacząlzasłaniać widok z okien, więc ciach i do połowy go skrócono. Wygląda koszmarnie. Już lepiej trzeba było go całego ściąć.
Odpowiedź z Cytowaniem