Wyświetl Pojedyńczy Post
  #144  
Nieprzeczytane 13-04-2020, 13:52
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 036
Domyślnie profesor Tadeusz Gadacz o epidemii

"Od dłuższego czasu zastanawiam się nad sensem istnienia ludzkiego gatunku. Nie jesteśmy, oczywiście, żadnym gatunkiem zwierzęcym, ponieważ natura nie wyposażyła nas w instynkt na tyle silny, by pozwolił nam przeżyć. Jak mawiał Kant, nie mamy ani kłów tygrysa, ani pazurów orła, ani siły tura. Zostaliśmy w ten sposób zmuszeni do rozwoju intelektu. Z jego pomocą przezwyciężaliśmy wszystkie naturalne deficyty: potrafimy latać, jak ptaki, poruszać się szybciej niż najszybsze zwierzęta, stworzyliśmy wielce skomplikowane technologie, jesteśmy w stanie dokonywać manipulacji genetycznych...
Dzięki temu ludziom - choć jest nas tak wielu – żyje się dziś lepiej niż kiedykolwiek. Obszary nędzy i głodu stale się kurczą.

Ale ten sam intelekt stał się symbolem panowania. Wiedza równa się władza.

Żaden gatunek zwierząt nie stworzył obozów koncentracyjnych. Poszliśmy za daleko w przekraczaniu granic własnego rozwoju. Nie pomyśleliśmy zawczasu o tym, że perspektywa antropocentryczna nie jest w świecie jedyna. Bardzo pięknie mówiła o tym w swoim wykładzie noblowskim nasza Olga Tokarczuk: nie jesteśmy panami świata, jesteśmy tylko jego częścią i musimy w harmonii z tym światem żyć. Teraz dostaliśmy uderzenie ze strony natury.

I się opamiętamy?

Są dwie możliwości. Jedna pesymistyczna. Nie można wykluczyć, że ktoś zechce wykorzystać wirusy lub inne patogeny jako broń biologiczną służącą zwiększeniu panowania nad światem. Można sobie wyobrazić tworzenie wirusów odpornych na szczepionki i ich wypuszczanie w celach politycznych. To radykalnie zmieni sposób myślenia o polityce, może doprowadzić nawet do powstania biowładzy. Proszę spojrzeć, co już się dzieje: ludzie gotowi są zawiesić działanie demokracji, ograniczać swoje prawa i wolności. Tylko po to, żeby przeżyć, zapewnić bezpieczeństwo sobie i bliskim. Zapewne wielu polityków będzie próbowało to wykorzystać.

Władza ma wiedzę i może ją dawkować, my tej wiedzy nie mamy. Nie wiemy, ilu jest naprawdę zakażonych, gdzie oni są, ilu umarło i umiera, w efekcie nie mamy pojęcia, jaka jest realna szkodliwość wirusa, a z drugiej strony – jakimi środkami dysponujemy w walce z nim. To jest zarazem wielki test rzeczywistej kondycji społecznej. Przykładowo w Szwecji inaczej rozwiązuje się ten problem, bez tak drastycznych ograniczeń, a więc i skutków dla ludzi i gospodarki. Jest to możliwe dlatego, że obywatele mają tam duże zaufanie do władzy. U nas takiego zaufania do władzy i siebie nawzajem dotąd nie wypracowaliśmy. Pandemia uwypukla owe pozytywne i negatywne cechy społeczeństw – i nas samych".(...)
https://plus.polskatimes.pl/prof-tad...ar/c1-14910406
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem