Witaj
Jolu.
Przeczytałem. Dziękuję Ci bardzo.
Od dłuższego czasu piszą o tym, "alarmują ze wszech stron". Jesteśmy na to ślepi i głusi
.
Mało którego państwa rząd bierze to na poważnie.
A ludzie są jacy są. Chcą żyć, normalnie, nie lubią ograniczeń.
A teraz na to przyszła i dotknęła świat pandemia.
Błędne koło!
.
Pozdrawiam.