Cytat:
Napisał Lukrecja
Ja do dziś mam taki cienki czarny , haftowany szlafroczek , który kupiłam w przypływie silnego wzburzenia.Zapłacilam za ten dziwoląg prawie pół pensji. Miałam go dokładnie raz na sobie. On po prostu nie jest mi do niczego potrzebny. Wciąż go trzymam w szafie - jak pomnik głupoty
|
Ja takie pomniki oddaje ...Nie lubie sobie o mojej glupocie przypominac...
Natomiast jezeli kiedys mialam super ciuch.. ktory lubilam i nosilam ... szkoda mi go wyrzucic i trzymam go jako pomnik... "dobrego wyboru"