Wiele Polakow wyjezdza za granice szczegolnie do Angli i Irlandi prawie bez jezyka i jakos tam sie zalapuja ... Jezeli znasz choc troche angielski to napewno jakos to bedzie..
Ja nie mam w tej dziedzinie zadnego doswiadczenia bo bedac we Wloszech znalam jezyk ale nie pracowalam.. a bedac w Stanach na poczatku bylo marnie z moim jezykiem ale zalozylam prawie od poczatku moja wlasna firme wiec nie bylo innego wyjscia tylko trzeba bylo sie dogadac bardzo szybko.. No i do tego bylam mloda.. Mlodym wszystko ujdzie..
Nie wiem czy w moim wieku chcialoby mi sie gdzies jechac na tulaczke..wolalabym popracowac dluzej w firmie w ktorej pracowalam przez te wszystkie lata... Nie samym pieniadzem czlowiek zyje..
Zycze ci jak najszybszej decyzji ale i sukcesow w tym co powezmiesz..