Cześć.
Jurku, moje tulipany też twardziele, co prawda niektóre trochę zgięte i pochylone, ale dają radę, za to reszta roślin zmarznięta.
Cytat:
Już tu w Anglii na obiedzie w restauracji ze starszym synem,
zauważyłam że syn ciągle mi się przygląda.
W końcu zapytał czy ja czasem nie mam bluzki założonej na lewą stronę.
Oczywiście i mało tego, to jeszcze tyłem do przodu
i ogromna metka-wszywka z rozmiarem pod szyją.
Młodszy syn by to momentalnie wychwycił,
starszemu dużo czasu to zajęło.
|
Żabo, nie każdy jest taki spostrzegawczy, no i bez komentarza, młodszy by nie odpuścił.
Cytat:
Nie miałam takich przygód,
ale mojemu ołtarzowemu kiedyś się zdarzyło
maszerować przez prawie całą stolicę
po jakiś badaniach w szpitalu w niebieściuchnych
ochraniaczach na butach
|
Pewnie wzbudzał sensację, a że nikt nie pomyślał, że może pacjent uciekł ze szpitala.
Nawet nie chce mi się wychodzić w ogród, zresztą wieje zimnem od pingwinów.
Jak się ociepli, muszę poobrywać przemarznięte kwiaty.
Hej Alodio.
Ja pisałam, a Ty nad mną śmignęłaś.
Przygodę z butami miałaś podobną do mojej.
Cytat:
byłam na dyżurze w Centrum Seniora
baba - pępek świata nie zaszczyciła wizytą
|
To dyżur możesz zaliczyć do udanych.