19-10-2019, 12:57
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
|
|
Dzień dobry!
Cześć dziewczyny i Januszu!
Mam mało czasu, bo mąż wrócił ze szpitala, wiele mu nie pomogli,
tylko zdiagnozowali udar.
Chodzi kiepsko, ma problemy z równowagą, ale trzymanie
go w szpitalu nie miało sensu, bo tam rehabilitacja polegała,
na chodzeniu po korytarzu, a potem leżał w łóżku
W domu ma rehabilitantkę oczywiście prywatnie, która
ćwiczy z nim godzinę dziennie.
Oprócz tego, mąż chce ćwiczyć, a to dużo daje.
Chodzi też na spacery przy domu.
Chciałby wszystko robić, ale niestety nie może.
Większość obowiązków, wszelkie wyjazdy,
zakupy spadły na mnie, więc mam co robić.
Ula, cudna jesień i ta jesienna panienka wśród liści
Na koniku, też dobrze się trzyma
Kaimo, te pozostałe książki Segala znam
i warto przeczytać
Irysy powinny się przyjąć, bo ogólnie kłącza łatwo się
ukorzeniają.
Obie Jadzie pozdrawiam, Janusza też ...
|