Nie pochwaliłam się wczorajszą imprezą - byłam na spotkaniu z wychowankami w 20. rocznicę matury. Było miło, wesoło i ciekawie. Pstryknęłam kilka fotek, nie obnosiłam się ze swoim aparatkiem, bo ludzie mieli sprzęt z obiektywami jak kałasznikowy. Obiecali wszyscy mi przysłać, więc może z jedna osoba przyśle.
Popatrzcie, jakich wspaniałych miałam uczniów. W klasie było 35 osób, teraz przyjechało 21. Jedna osoba zmarła, dwie są w USA, o dwojgu nikt nic nie wie... Ciekawe, czy kiedyś jeszcze spotkamy się w zbliżonym składzie.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Ostatnio edytowane przez Kaima : 20-10-2019 o 15:43.
|