papierosy
Ja paliłam z 17 lat.Mimo,że nie miałam żadnych problemów ze zdrowiem pewnego dnia powiedziałam STOP.Chodziłam z tą myślą wiele dni i pewnego wieczora kładąc się spać postanowiłam, że jutro nie palę.Nie było łatwo ,nie zawzinałam się i nie wyrzucałam ostentacyjnie papierosów lecz każdego dnia myślałam: dziś nie zapalę i każdy dzień był moim sukcesem.Nie palę już 20 lat i naprawdę jestem z tego powodu szczęśliwa.Araukario życzę Ci wytrwałości i trzymam kciuki.Jeśli naprawdę tego chcesz to uda się, zobaczysz.Pozdrawiam.
|