Ja szczerze mówiąc gorzej psychicznie czuję sie albo wiosną albo jesienią. Jednak pogoda działa na mnie depresyjnie.
Jakiś czas temu natrafiłam na interesujący wpis na blogu:
http://www.sensity.pl/5-mitow-na-tem...bnie-wierzymy/
Na temat 5 mitów na temat depresji.
Pierwszym najważniejszym jest to ,że nie jest ona synonimem smutku jak pewnie wiele osób myśli. Smutek nie definiuje choroby. Wprawdzie większość osób odczuwa go podczas depresji ale możliwe jest również doświadczanie innych uczuć: lęku, napięcia. Albo też totalna apatia.
Również nasz smutek nie świadczy o tym, że mamy depresję. Czasami wystarczy po prostu jeden miły czynnik aby poprawić nam humor.