Michael Tequila - proza i poezja
Przyszło mi do głowy, aby w dzień świąteczny, jakim niewątpliwie jest niedziela, nawet tak mroczna jak dzisiejsza, opublikować dla przyjemności Czytelników jeden z moich własnych wierszy ze zbioru "Klęczy cisza niezmącona".
Chwytanie piękna
Spadochron marzeń dostojnie spływa
pawimi piórami, łagodnością puchu,
serce pragnieniem się wyrywa,
biegniesz…lecz ciało tkwi w bezruchu.
Wzrok jednoczy się z pejzażem,
mrokiem strzelają drzew wodotryski,
rzęsy w cień kryją zmysłowe twarze,
drażnią uśpionej żądzy zmysły.
Biegniesz naprzeciw smukle radosny
i chwytasz piękno w ramion objęcia
…a ono znika jak podmuch wiosny,
zwodzi jak puchu nieme zaklęcia.
Sopot, 3 stycznia 1998
|