26-09-2021, 17:22
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 387
|
|
Kaimko,piękny wiersz!
To prawda,koty trzymają nas przy życiu, leczą naszą depresję
i cieszą swoimi wygłupami...a że czasem coś spsocą
i jeszcze napyskują?Nic to,jak mawiał pan Wołodyjowski do Basi...
Głaski dla Curka ode mnie, łapka od Balu...
|