Zgadzam się z Małgorzatą50, że na nauke języków nigdy nie jest za późno i kolejnego uczy się łatwiej. Ja znam angielski i rosyjski na poziomie C1. A od roku uczę się francuskiego i niemieckiego. Trochę mi sie mieszają, szczególnie z angielskim, ale się nie poddaję. Ważne jest to, że uczę się "bezkosztowo" (tzn. nie płace za kursy, bo jakieś tam koszty zawsze są, choćby czas poświęcony na naukę), bo poszukałam kursów finansowanych ze środków europejskiego funduszu społecznego. Francuski mi się skończył (bo to była transza 2006-2007) - czekam na kontynuację ze środków 2008-2013. Niemiecki też skończył się pierwszy rok ale zaproponowano kontynuację. Mamy się szkolić az do poziomu B1 lub B2, czyli jeszcze 2-3 lata. Fajnie.
|