Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1  
Nieprzeczytane 07-12-2011, 20:33
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie SMS 7126 - POMAGAM - pomóż


Cytat:
Brak pieniędzy na rehabilitację bliźniaczek
7 grudnia 2011 19:50
Bliźniaczki Agnieszka i Dominika urodziły się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Ich mama opiekuje się nimi sama. Jest silna i niezwykle zaradna, ale brak jej pieniędzy na pełną rehabilitację dziewczynek, która zapewniłaby im samodzielność.
Kiedy bliźniaczki przyszły na świat – wcześniej niż przewidywał termin porodu - ważyły zaledwie po kilogramie i większość ich narządów była niewykształcona. Przyczyną było zakażenie bakteryjne w czasie ciąży. Od pierwszych dni życia dziewczynki wymagały rehabilitacji. Aby opiekować się córkami, a zwłaszcza upośledzoną Agnieszką, pani Jowita zwolniła się z pracy, a na utrzymanie rodziny zarabiał jej mąż.
Informacje dla osób z zagranicy
Chcesz wspomóc Fundację TVN "Nie jesteś sam", a nie mieszkasz w Polsce? Kliknij na Fundacja TVN i przeczytaj informacje dla osób z zagranicy! Na stronie znajdziesz też numer konta fundacji.


- Dziewczynki bardzo się różnią - mówi Jowita Nowaczyk, mama bliźniaczek. – Dominiczka miała mniejszy wylew. Lekarze powiedzieli mi, że je rozwój będzie w miarę stabilny, ale stale wymagać będzie rehabilitacji. O Agniesi dowiedziałam się, że będzie jak roślina.

Pani Jowita razem z trójką dzieci – ma jeszcze w pełni zdrowego syna Piotrusia - utrzymuje się z zasiłków, których suma wynosi 826 złotych. Ojciec dzieci przestał łożyć na utrzymanie rodziny. Zniknął, nie zostawiając nawet numeru telefonu. W sądzie jest sprawa o alimenty, ale panią Jowitę czeka też walka o mieszkanie, które jest ich wspólnym majątkiem. Rodzinie pomagają przyjaciele, ale to wciąż kropla w morzu potrzeb.
Agnieszka i Dominika potrzebują systematycznej rehabilitacji. Jeśli chcieliby Państwo im pomóc, wysyłajcie SMS-y na numer 7126 o treści "Pomagam".


Obie dziewczynki wymagają ciągłej rehabilitacji. Agnieszka uczęszcza do specjalnego ośrodka dla niepełnosprawnych, który zastępuje jej szkołę. Dzięki ćwiczeniom i determinacji matki dziewczynka nauczyła się już sama połykać pokarm. Siostry potrzebują stałej opieki nie tylko pediatry, ale też ortopedy, neurologa, okulisty i rehabilitanta.

- Opieka nad dzieckiem z porażeniem mózgowym to bardzo duże koszty – mówi Jolanta Brzozowska, pediatra. – Państwo oferuje niewielką pomoc. Gimnastyka rehabilitacyjna jest finansowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia dwa, trzy razy w roku po dwa tygodnie, a to za mało.

Pani Jowita stanęła przed dramatycznym wyborem – nie mając środków na rehabilitację dla obu sióstr, zdecydowała się przeznaczyć je w większej części dla Agnieszki. Dominika, która dzięki zabiegom mogłaby stać się samodzielna niemal tak, jak każde zdrowe dziecko, bardzo na tym traci. Specjalistyczny turnus rehabilitacyjny kosztuje kilkanaście tysięcy złotych. Dla mamy bliźniaczek to niewyobrażalna suma.

- Mój największy ból jest taki, że nie jestem w stanie zapewnić im takiej rehabilitacji, jakiej potrzebują – mówi Jowita Nowaczyk. – Nie wiem, jak sobie z tym radzę. Wychowywanie dzieci to całe moje życie. Trzeba iść cały czas do przodu, nie ma czasu zastanawiać się, jak jest nam źle.
Jestem pełna uznania dla tej kobiety, którą opuścił mąż w nieszczęściu, a jej teraz chodzi tylko o to, aby jej córeczki w przyszłości sobie radziły z życiem.
Nie spadła jej ani jedna łza i ubolewa nad tym, że nie ma pieniędzy na pełną rehabilitacje dla córeczek.
http://uwaga.tvn.pl/54014,news,,brak...,reportaz.html