Byłam w Wiśle i wiem, że taniej też można.
W każdej miejscowości turystycznej jest mnóstwo kwater i stołówek, które pracują dla turysty i żyją z turysty...
Wystarczy poszukać...
My byliśmy w ubiegłym roku w Krynicy Górskiej na kwaterach....znalazłam ją w internecie i zle trafiłam...ale po przyjeżdzie na miejsce pochodziliśmy po mieście i o miejsca z wyżywieniem lub bez ....nie było żadnego problemu...
Śniadania i kolacje robiliśmy sobie sami ...natomiast na obiady chodziliśmy do wspaniałego baru ( było niedrogo !!!!)
Wychodziliśmy zadowoleni i najedzeni
W tym roku byliśmy w Zakopanym i też nie narzekaliśmy na cene...choć byliśmy w ośrodku po Gierku....to mieliśmy piękny pokój z balkonem i węzłem sanitarnym...
A jedzenia tyle, że nikt nie był w stanie tego przejeść i nawet panie kelnerki nic nie mówiły jak brałam wnuczkowi do pokoju kanapke ze śniadania lub z kolacji...