Marysia: "
Już dawno nie było STEFANA-..."
.
No to jestem. 3 godz temu wróciłem. Nie było mnie tydzień, byłem na naszym "ranczo". To jest na Kaszubach, w okolicy Kartuz. Pięknie tam było. I ma być dalej. Zamówiłem pogodę
, wywróżyłem wiosnę
. Niestety, maj muszę przeznaczyć, (częściowo), także na inne sprawy. Zdrowotne. Np 15go jeszcze raz do szpitala. Wcześniej, 14go test wysiłkowy mojego serducha. Pani kardiolog tak zarządziła. Choć ono teraz sprawuje się nieźle
. Wynik ostatni był bdb.
Pamiętacie taką reklamę margaryny? Taki Ślązok pedzioł: "...jo jym Kamę, i serce mom jak dzwon".
A teraz idę do łóżka - po lekturze tego miłego wątku Marysi. Dużo się tu działo gdy mnie było
.
Dobrej nocki.
S.