Ludwik Stomma - Polskie złudzenia narodowe. Księgi wtóre
„Kult jednostki” – termin ten jak i „okres błędów i wypaczeń” użyty w ZSRR w po raz pierwszy w roku 1956
dla opisania czasów powszechnego uwielbienia generalissimusa Józefa Stalina.
Nie był to, i nie jest to wytwór wyłącznie specyficznej rosyjskiej mentalności. Tak o tym pisze Autor;
„Zgoła nie chce się przebić do naszej świadomości fakt, że i my, Polacy, całkowicie niezależnie od komunizmu,
mamy na sumieniu grzeszki spełniające wszelkie definicyjne wymogi zjawiska.”
„POMNIK MARSZAŁKA W KAŻDYM BIURZE, STOWARZYSZENIU I ZWIĄZKU
(Zarządzenie G.K.W, CAW, 2 DP, sygn. 313.2.45, podpis: Thun)
Centralne Archiwum Wojskowe (dalej: CAW), sygn. 313.2.45 - Zalecenie (okólnik) WINO [Wojskowy Instytut Naukowo-Oświatowy]
dla Dowództw Okręgów Korpusów Kierownictwa Marynarki Wojennej z 12 III 1938.
Autor nawiązuje do współczesnych nam czasów;
„Cóż nam to aktualnie przypomina? Nikt nie neguje wielkości i świetności Jana Pawła II. Istnieje jednak pewna granica pewnej minimalnej powściągliwości za którą zaczyna się nie tylko zły smak, ale również swoiste pranie mózgów, które prędzej czy później wywołuje znużenie, a w końcu sprzeciw i kpinę. … Czy naprawdę pomniki polskiego papieża muszą stać w każdym mieście? A jeżeli nawet - to może po jednym wystarczy? .”
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
|