Mięso w diecie seniora
Dzień dobry.
Bardzo martwię się o dietę mojej babci. Kiedyś swobodnie mogła jeść mięso pod różną postacią, teraz już na sam jego zapach zbiera się jej na wymioty - zostawia więc je na talerzu, je praktycznie wyłącznie kaszę jaglaną i jajka. Jest bardzo słaba, marnieje w oczach. Na śniadanie i kolację preferuje jogurty i chleb z miodem lub dżemem, ale je ilości mniejsze niż przedszkolak. Czym można by zastąpić mięso w diecie babci?
Poza tym bardzo często rano krztusi się flegmą, ma odruch wymiotny, potem jednak może zasiąść do posiłku, więc nie ma to zwiazku z niestrawnością czy kłopotami żołądkowymi.
Bardzo proszę o wskazówkę.
Zmartwiona
|