Mam chyba cały cykl powieści o rudowłosej marzycielce do dzis:
-Ania z zielonego Wzgórza
-Ania z Avonlea
-Ania na Uniwersytecie
-Wymarzony dom Ani
Dolina tęczy
-Rilla ze Złotego Brzegu. Dla mnie to lektura wszechczasów!
A ktoś pamięta jeszcze urokliwą "Pollyannę"Eleanor.H.Porter? A naszą "Bułeczkę"/nie pamiętam autorki/.
Bardzo lubiłam też "Dzieci z Leszczynowej Górki"
|