27-10-2019, 08:15
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Dolny Śląsk
Posty: 4 417
|
|
Według nowego czasu wstałam o godz. 4.49
Pogoda jeszcze sprzyja, więc wczoraj rowerami pojechaliśmy w odwiedziny
do rodziny zamieszkałej od nas 4 km. Do domu wróciliśmy "skrótami" pokonując 23 km.
Dzisiaj długi spacer z pieskiem, by mu krzywda nie była - tak ok.10 km.
Wczoraj piesek uznał, że ciepło i pozwolił sobie na kąpiel mimo moich protestów!
Czesiu, ależ emocje!
Halinko, może nie smutne, ale nudne
Dobrej i pogodnej niedzieli życzę!!!!
__________________
"Osiąga się triumf przez zwalczanie trudności"(W.Hugo)
|