Paulo, zdjęcie Cezara z wywieszonym, jak sztandar językiem można zatytułować "Psie szczęście"
Lulko, swoimi drzewami wiśniowymi wyraźnie mnie przelicytowałaś
.
Nie wiem dlaczego, ale dreamer nie chce mi się otworzyć.
Jutro zmienią się moje majowe kolory - na hiszpańskie żółcie i brązy. Dobranoc