A także dziś, w 1622 urodził się Karol X.
Nie nasz, rzecz jasna, ale Gustavus rex, najeźdźca Polski w 1655.
Hmm, pamiętam jak kręcono 'Potop' w moim mieście.
Wszyscy-śmy chodzili patrzeć na błonia jasnogórskie. Miałam wtedy nowe futro z lisów z kapturem,
za którym oglądano się na ulicy.
Jakąż ja miałam wtedy inną świadomość; za skarby całego świata, nie założyłabym teraz na siebie cmentarza zwierząt.
Było...przeszło....i zniknie w niebycie.